LJ70 Nie odpala

[lepcio]

Witam.

Dzisiaj samochód odmówił współpracy.
Stał 6h na mrozie a teraz nie chce odpalić. Rozrusznik się kręci i kręci. Szybka zmiana akumulatora na "nowy" i nadal to samo. Świece żarowe wymieniane niedawno. Tydzień temu dostał nowy rozrusznik. Do wachy dolewany był "ulepszacz".
Nie wiemy gdzie szukać przyczyny.

[hashid]

a robi chłe chłe chłe i nie odpala?
wykręć filtr paliwa, może była woda w środku i zamarzło.

[lepcio]

Robi chłe chłe.
Raczej to nie powinno być przyczyną bo dolewany jest ulepszacz, ale zawsze wszystko może się zdarzyć .

[kylon]

Zapchany parafiną filtr.

[lepcio]

A jak się przed tym uchronić?

[hashid]

masz syfne paliwo, zimno wytrąciło w nim parafinę...
szukaj trochę na forum bo powtarzamy tematy...
http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=5042" onclick="window.open(this.href);return false;
teraz jest za późno
ale:
wymień filtr, dmuchnij w przewód w stronę baku to co masz przewodzie ma wlecieć skąd przylazło, załóż ten wężyk na podstawę fitra, nalej zimowego paliwa do baku, wymiesza się z tym syfem, który już masz, dodaj jakiegoś depresatora...sposoby na uzdatnianie masz w powyższym wątku
potem miłego cierpliwego pompowania pompką na filtrze aż drugim końcem zacznie wypływać , wtedy załóż drugi wężyk ten od pompy i odpalaj...
ja taki sposób przetrenowałem

[Cobra]

Kylon ma rację... Wczoraj miałem taką samą akcję u siebie...

Jak dobrze że miałem przy sobie narzędzia i dodatkowy filtr paliwa

Najgorsze było tylko pokonanie zamarzniętej linki do otwierania maski

[lepcio]

Dzięki wszystkim, samochód został sholowany i tak jak mówiliście zamarznięta wacha w filtrze.