Wyciągarka hydrauliczna w siódemce
Moderator: luk4s7
Wyciągarka hydrauliczna w siódemce
No chłopaki jest was dwóch na tym forum co walczą z tematem. Czarek oraz Wojtek. Poprosimy o zdanie relacji z prac.
Ja narazie odpuszczam temat hydraulika, brakuje mi troche koncepcji i kogos z odpowiednim zapleczem i know-how. Mam zamontowanego juz mechanika (syfilis orginalis z serii 4...), do podlaczenia konieczna bedzie jeszcze zmiana podpory walu przy ramie i przerobienie przedniego zderzaka
Jednak hydraulik nadal aktualny, tylko odsuniety w przyszlosc
A Wojtek testuje chyba wlasnie swojego hydraulika na pomerce, wiec ciekaw jestem opinii.
Czarek
Jednak hydraulik nadal aktualny, tylko odsuniety w przyszlosc
A Wojtek testuje chyba wlasnie swojego hydraulika na pomerce, wiec ciekaw jestem opinii.
Czarek
Re: Wyciągarka hydrauliczna w siódemce
ok, info na bieząco po dwóch wypadach na Pomeranię:
konstrukcja:
winch MileMarker 1200 + pompa Saginaw P1 z Hummera 1 pędzona pojedyńczym paskiem klinowym. Zbiornik ok o,5 litra. Poczatkowo miałem chłodnicę, ale jak zaczęła ciec to odłaczyłem a potem to juz całkiem zdemontowałem
efekty:
działa bardzo skutecznie choć niespiesznie (co jest zgodne z dokumentacja producenta). Bardzo silna i działa bez problemu przez długi czas (mój rekord to ok 4 godziny ciagania sie wokół łączki z bagienkiem) Na razie tylko dwa razy musiałem zastosowac zblocze ale w bardzo trudnych przypadkach kiedy to samochód zapracował jak spychacz do błota i zagarnął tego całkiem sporo przed soba.
Miałem z wyciagarką trzy problemy:
- kolega złe potrzymał sterownik i przewód sterowania sie przeciął - trzeba było sztukowac kabel w terenie ale to tylko 4 przewody
- odkręciła się masa od przewodów sterowania - wystarczyło dokręcić śrubkę
- koncówka liny wysunęła się z mocowania - zastosowałem opaskę zaciskową tzw cybant. Docelowo mocowanie zaciskowe na śruby
wnioski:
jesli szybkośc ok 2m/min jest do zaakceptowania to jest to proste i bardzo skuteczne rozwiązanie. Działa cicho i bardzo sprawnie.
Ze względów szybkosciowych aktualnie mam juz nabyte PTO i planuję zastosowanie pompy hydraulicznej o wydajności max ok 60..75l/min co jest 4..5x szybsze niz to co mam teraz. Teraz szukam pompy (pewnie zębata, dwusekcyjna) i zestawu zaworów (elektryczny przełaczny lub ręczny proporcjonalny)
konstrukcja:
winch MileMarker 1200 + pompa Saginaw P1 z Hummera 1 pędzona pojedyńczym paskiem klinowym. Zbiornik ok o,5 litra. Poczatkowo miałem chłodnicę, ale jak zaczęła ciec to odłaczyłem a potem to juz całkiem zdemontowałem
efekty:
działa bardzo skutecznie choć niespiesznie (co jest zgodne z dokumentacja producenta). Bardzo silna i działa bez problemu przez długi czas (mój rekord to ok 4 godziny ciagania sie wokół łączki z bagienkiem) Na razie tylko dwa razy musiałem zastosowac zblocze ale w bardzo trudnych przypadkach kiedy to samochód zapracował jak spychacz do błota i zagarnął tego całkiem sporo przed soba.
Miałem z wyciagarką trzy problemy:
- kolega złe potrzymał sterownik i przewód sterowania sie przeciął - trzeba było sztukowac kabel w terenie ale to tylko 4 przewody
- odkręciła się masa od przewodów sterowania - wystarczyło dokręcić śrubkę
- koncówka liny wysunęła się z mocowania - zastosowałem opaskę zaciskową tzw cybant. Docelowo mocowanie zaciskowe na śruby
wnioski:
jesli szybkośc ok 2m/min jest do zaakceptowania to jest to proste i bardzo skuteczne rozwiązanie. Działa cicho i bardzo sprawnie.
Ze względów szybkosciowych aktualnie mam juz nabyte PTO i planuję zastosowanie pompy hydraulicznej o wydajności max ok 60..75l/min co jest 4..5x szybsze niz to co mam teraz. Teraz szukam pompy (pewnie zębata, dwusekcyjna) i zestawu zaworów (elektryczny przełaczny lub ręczny proporcjonalny)