przedni most
Moderator: luk4s7
przedni most
witajcie koledzy po wlaczeniu przedniego napedu slychac zgrzyty wczasie jazdy na zakretach w czasie jazdy na wprost cisza czy to wina polosiek czy cos innego mam jotke z 86 jezdzic z tym czy rozbierac.
Z gory dziekuje za odpowiedz.
Z gory dziekuje za odpowiedz.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8378
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: przedni most
Nigdy się nie olewa podejrzanych dźwięków w napędzie. Im później zaglądniesz, tym większe zniszczenia będą. Możliwe, że sypnął się mechanizm różnicowy - jeżeli tak - zupka olejowa z wkładkami z ząbków zniszczy i łożyska, i przekładnię ...
Re: przedni most
Ja bym stawiał że przegub... mogły kulki się wysypać... też tak miałem...
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8378
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: przedni most
Żeby się dobrać do główki mostu i tak trzeba półosie wysunąć. Przeguby są więc do oglądnięcia tak czy siak. Chodziło mi głównie o to, że sie nie olewa takich sytuacji.
Re: przedni most
dzisiaj wieczorem rozbieram,ale wyglada na przegub.Przy mechanizmie roznicowym stukaloby niezaleznie od kierunku jazdy
Re: przedni most
Jedna strona rozebrana poloska cala,ale ma luzy czuc w rekach przy obracaniu delikatnie rzegocze
Wymienic przeub czy dobrze nasmarowac i jezdzic dalej.
poradzcie jak zbic przegub.
Z gory dziekuje za dobre rady
Wymienic przeub czy dobrze nasmarowac i jezdzic dalej.
poradzcie jak zbic przegub.
Z gory dziekuje za dobre rady
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8378
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: przedni most
Było już o tym, chyba w temacie @fobosa. Ale napiszę jeszcze raz.
Używa się do tego rury. Musi być dłuższa od półosi, i nachodzić z luzem. Ustawiasz rurę pionowo, następnie wkładasz do niej półośkię (przegubem do góry). Tak, żeby wewnętrzny zabierak przegubu oparł się o rurę. Teraz szukasz sobie kawałka dobrego betonu (czegokolwiek solidnego), i całym zestawem (półoś plus rura) uderzasz pionowo. Masa półosi działa jak młotek, a rura powoduje idealne osiowanie siły. Elementy rozdzielają się od jednego uderzenia.
Używa się do tego rury. Musi być dłuższa od półosi, i nachodzić z luzem. Ustawiasz rurę pionowo, następnie wkładasz do niej półośkię (przegubem do góry). Tak, żeby wewnętrzny zabierak przegubu oparł się o rurę. Teraz szukasz sobie kawałka dobrego betonu (czegokolwiek solidnego), i całym zestawem (półoś plus rura) uderzasz pionowo. Masa półosi działa jak młotek, a rura powoduje idealne osiowanie siły. Elementy rozdzielają się od jednego uderzenia.
Re: przedni most
iDzieki Rokfor za dobra rade ,tylko trzeba uwarzac na zegera .W nowym zestawie byl inny jakis cienki druciak
i musialem zalozyc stary.Przy okazji zmienilem lozyska na zwrotnicy.Przejechalem kawalek na przodzie .nic nie zgrzyta
sama przyjemnosc.Poloska miala luz osiowy dlatego tluklo na zakretach.Koszt czesci to 850 zlociszy.
650 zestaw uszczelek i lozysk zwrotnicy i 200 przegub.
Dziekuje wszystkim za dobre rady.
;] :)
i musialem zalozyc stary.Przy okazji zmienilem lozyska na zwrotnicy.Przejechalem kawalek na przodzie .nic nie zgrzyta
sama przyjemnosc.Poloska miala luz osiowy dlatego tluklo na zakretach.Koszt czesci to 850 zlociszy.
650 zestaw uszczelek i lozysk zwrotnicy i 200 przegub.
Dziekuje wszystkim za dobre rady.
;] :)