Podgrzewanie paliwa - jak to działa?

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Gladzio
Posty: 417
Rejestracja: 21 sie 2009, 12:14
Auto: Kiedy? by? LJ70 2LT 1992 r.
Kontakt:

Podgrzewanie paliwa - jak to działa?

Post autor: Gladzio »

Do zimy bliżej niż dalej. Po doświadczeniach z zeszłej zimy doszedłem do wniosku że lepiej dmuchać na zimne. Wydaje mi się że zima będzie ostra więc kupiłem podgrzewający paliwo uchwyt filtra paliwa (ten z ręczną pompką). Oczywiście jest to używka - pierwsze co rzuca się w oczy patrząc na schemat z EPC to to że porzed 90 i po są różne ale raczej poinno pasować. Oryginalnie te elementy były montowane w autach tzw "cold spec" (specyfikacja na "zimne" kraje). Czy ktoś ma doświadczenie czy wiązka elektryczna w autach gdzie nie było to montowane fabrczynie przywiduje podłączenie tego jako opcji? W jakich momentach grzeje to paliwo? Chodzi non-stop czy tylko w okresie np. grzania świec żarowych?

Awatar użytkownika
Gladzio
Posty: 417
Rejestracja: 21 sie 2009, 12:14
Auto: Kiedy? by? LJ70 2LT 1992 r.
Kontakt:

Re: Podgrzewanie paliwa - jak to działa?

Post autor: Gladzio »

Tak dla klaryfikacji chodzi mi o ten element:

Obrazek

Nikt nie ma wiedzy na jakiej zasadzie działa?

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: Podgrzewanie paliwa - jak to działa?

Post autor: hashid »

Peczu ma jakiś dynks do podgrzewania trochę inaczej rozwiązany ale pamiętam, że czujnik temperatury jest wyprowadzony na atrapę czyli załącza się grzanie na podstawie pomiaru temp. otoczenia i zapewne grzeje non stop. No bo dlaczego miałoby się wyłączyć po jakimś czasie. Nie chodzi chyba tylko o podgrzanie (pewnie ktoś wie lepiej) do uruchomienia czy początkowej fazy pracy silnika tylko podgrzewanie ciągłe kiedy wytrąca się parafina czy zamarzają resztki wody w paliwie - a leci toto ze zbiornika zasyfione. No i podgrzanie nie załatwia zdaje się zamarzającej wody w filtrze co trzeba zimą kontrolować lub najlepiej przed zimą profilaktycznie wymienić filterek.
Kojarzę, że u nas jest na pewno jedna okrągła wolna końcówka w wiązce. sprawdź u Siebie.

Awatar użytkownika
Gladzio
Posty: 417
Rejestracja: 21 sie 2009, 12:14
Auto: Kiedy? by? LJ70 2LT 1992 r.
Kontakt:

Re: Podgrzewanie paliwa - jak to działa?

Post autor: Gladzio »

Aha czyli grzeje non-stop w przypadku temperatury zew. > np. -25. Czujnik chyba jest w obudowie (tak przynajmniej wygląda). Pytanie jeszcze czy działa tylko jak silnik pracuje czy może przy załączonym zapłonie - bo jeśli tak to może ułatwiać rozruch...
Co do wiązki to coś tam jest ale chyba troche inna końcówka bo ten dżinks jest do modelu sprzed 90 rokiem i tu może być pies pogrzebany...

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: Podgrzewanie paliwa - jak to działa?

Post autor: hashid »

Trzeba by zajrzeć do modelu przed 90 i porównać te końcówki.
Nie bierzmy za pewnik, że grzeje non stop bo nie jestem wyrocznią ale biorąc to na logikę to tak.
Znowu na logikę podejrzewałbym grzanie podgrzewacza paliwa tak jak w świecach żarowych. Kluczyk w pierwszą pozycję, włączenie grzania, czujnik pokazuje osiągnięcie jakiejśtam temperatury, gaśnie lampka czy coś w tym stylu i odpalasz - jak przy świecach, lampka gaśnie, przekaźnik pyka i odpalasz.

Awatar użytkownika
Gladzio
Posty: 417
Rejestracja: 21 sie 2009, 12:14
Auto: Kiedy? by? LJ70 2LT 1992 r.
Kontakt:

Re: Podgrzewanie paliwa - jak to działa?

Post autor: Gladzio »

Mam nadzieję że tak będzie bo będzie to spełniało swoje zadanie w zimie...

Awatar użytkownika
peczu
Posty: 57
Rejestracja: 12 lut 2009, 15:02
Auto: LJ70, Hil 2.5sr
Kontakt:

Re: Podgrzewanie paliwa - jak to działa?

Post autor: peczu »

Faktycznie mam takie coś. Moja toyka to ciężarówka z Francji.
W układzie były 2 termostaty, jeden zintegrowany z podgrzewaczem, drugi przed chłodnicą.
Teoretycznie powinien wyłączać się sam po osiągnięciu odpowiedniej temperatury.
Teraz mam włącznik w kabinie.
Jeśli interesuje Cię poznanie układu osobiście, to zapraszam.

Paweł

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: Podgrzewanie paliwa - jak to działa?

Post autor: Heniu »

Zróbcie jakieś fotostory jak to wygląda i działa

Awatar użytkownika
peczu
Posty: 57
Rejestracja: 12 lut 2009, 15:02
Auto: LJ70, Hil 2.5sr
Kontakt:

Re: Podgrzewanie paliwa - jak to działa?

Post autor: peczu »

Jak tylko zdejmą mi gips, postaram się pstryknąć parę fotek.

Awatar użytkownika
Gladzio
Posty: 417
Rejestracja: 21 sie 2009, 12:14
Auto: Kiedy? by? LJ70 2LT 1992 r.
Kontakt:

Re: Podgrzewanie paliwa - jak to działa?

Post autor: Gladzio »

Sam podgrzewacz wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Oprócz tego w ramach przygotowania do zimy montuje także Emerheater:

Obrazek

Obrazek

I można jechać na Syberię zimą :)

Dziku1
Posty: 76
Rejestracja: 28 maja 2010, 11:36
Auto: J95
Kontakt:

Re: Podgrzewanie paliwa - jak to działa?

Post autor: Dziku1 »

A co to takiego ten wynalazek? Domyślam się, że przepływa przez niego ropa. Tylko po co?

Awatar użytkownika
Gladzio
Posty: 417
Rejestracja: 21 sie 2009, 12:14
Auto: Kiedy? by? LJ70 2LT 1992 r.
Kontakt:

Re: Podgrzewanie paliwa - jak to działa?

Post autor: Gladzio »

to podgrzewacz paliwa, wykorzystywane były głównie w ciężarówkach w bardzo zimnych rejonach aby z paliwa nie wytrąciła się parafina w czasie jazdy albo co gorsza nie zamarzła... Producent mówi również o zmniejszeniu zużycia paliwa, może się przydać przy marnych paliwach w zimie.

lecchu
Posty: 329
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:42
Auto: HZJ80
Kontakt:

Re: Podgrzewanie paliwa - jak to działa?

Post autor: lecchu »

No wszystko pięknie - ale czym jest podgrzewana onaż ropa w tym emerheaterze?

Pozdrawiam
L.

Awatar użytkownika
Gladzio
Posty: 417
Rejestracja: 21 sie 2009, 12:14
Auto: Kiedy? by? LJ70 2LT 1992 r.
Kontakt:

Re: Podgrzewanie paliwa - jak to działa?

Post autor: Gladzio »

płynem z ukł. chłodzenia

Dziku1
Posty: 76
Rejestracja: 28 maja 2010, 11:36
Auto: J95
Kontakt:

Re: Podgrzewanie paliwa - jak to działa?

Post autor: Dziku1 »

W starym poczciwym Golfie jedynce w wolnossącym dieselku miałem problem podgrzewania rozwiązany w trochę inny sposób. Wężyk doprowadzający paliwo do pompy owinięty był jak sprężyna wokół węża wodnego doprowadzającego płyn chłodniczy z silnika do chłodnicy. Minusem tego rozwiazania (jak również emerheatera) jest pogrzewanie paliwa w rozgrzanym już silniku. Prawdę powiedziawszy nie miałem jeszcze przypadku zamarzania ropy (a raczej wody w niej zawartej) podczas już pracującego silnika. Zawsze jak już było naprawdę cholernie zimno to nie odpalał i tyle. Emerheater nie pomógł by mu napewno. Pozatym myślę, że to trochę dublowanie podgrzewania jeśli używa się już "grzejącej" podstawy filtra. Na naprawdę siarczyste mrozy najlepiej używać doskonałej jakości "zimowej" ropy bądź w razie jej braku stosowanie chemicznych dodatków.

ODPOWIEDZ