HZJ73 - skrzynia i reduktor czyli co jest w środku
Moderator: luk4s7
HZJ73 - skrzynia i reduktor czyli co jest w środku
Temat już jest. Skrzynia do remontu również. Autko czeka na parkingu, a skrzynie jest już na hali. Na razie czyścimy ją z błota . Doliczymy klientowi z pińcet i na przyszłość autko na remont skrzyni biegów przyjedzie czyste nie tylko z góry .
- Magnus
- Klubowicz
- Posty: 985
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:34
- Auto: aktualnie bez auta, kiedyś HZJ73, HDJ80
- Kontakt:
Re: HZJ73 - remont skrzyni i reduktora
Czyli to równiez skierowane do mnie
Myjnię off-road z kanałem/najazdem musisz uruchomić
Myjnię off-road z kanałem/najazdem musisz uruchomić
Re: HZJ73 - remont skrzyni i reduktora
A co sie stalo, byla sie rozleciala???
Czarek
Czarek
- Magnus
- Klubowicz
- Posty: 985
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:34
- Auto: aktualnie bez auta, kiedyś HZJ73, HDJ80
- Kontakt:
Re: HZJ73 - remont skrzyni i reduktora
Moja chodzi, ale trochę rzęzi, dwójka czasami nie wchodzi , a więc trzeba zacząć odkładać szelesty Gałka idzie na pierwszy rzut.
Re: HZJ73 - remont skrzyni i reduktora
Generalnie szumi, tyrka itp. Już są pierwsze złe wieści ale i dostępność gratów duża. Fotko porobiłem jak przyjdę do domciu to wrzucę z opisami.
Re: HZJ73 - remont skrzyni i reduktora
1. Po normalnej jeździe samochód był umyty karczerem pod spodem tam gdzie się tylko dało!kylon pisze: Na razie czyścimy ją z błota . Doliczymy klientowi z pińcet i na przyszłość autko na remont skrzyni biegów przyjedzie czyste nie tylko z góry .
2. Później stał ok. miesiąca.
3. Później ( przed umówioną wizytą na naprawę skrzyni ) został umyty na myjni z dodatkowym automatycznym myciem podwozia pod ciśnieniem!
4. Później stał w cieplutkim garażu ( wjazd od razu z myjni 30 m ) przez tydzień.
5. Później przejechał do WARSZTATU ok. 5 km
co więcej można zrobić ?
Jesteś NIESPRAWIEDLIWY Kylonie !
Re: HZJ73 - remont skrzyni i reduktora
Jeszcze nie. Po prosu od ponad roku hałasowała. Po wciśnięciu sprzęgła ( nowe ) hałas ustępował. Tak zrobiłem ponad 10kkm. czas to naprawić. Przy okazji wyjmowania skrzyni sprawdzimy też reduktor. Oba zestawy naprawcze kupione wcześniej.CzarekN pisze:A co sie stalo, byla sie rozleciala???
Czarek
Re: HZJ73 - remont skrzyni i reduktora
kylon pisze:Już są pierwsze złe wieści .
Re: HZJ73 - remont skrzyni i reduktora
Eee jakies tam halasy ja olalem i samo sie uspokoilo po kilku rajdachGałka pisze:Jeszcze nie. Po prosu od ponad roku hałasowała. Po wciśnięciu sprzęgła ( nowe ) hałas ustępował. Tak zrobiłem ponad 10kkm. czas to naprawić. Przy okazji wyjmowania skrzyni sprawdzimy też reduktor. Oba zestawy naprawcze kupione wcześniej.CzarekN pisze:A co sie stalo, byla sie rozleciala???
Czarek
Re: HZJ73 - remont skrzyni i reduktora
Kilka zdjątek .
Przed zabraniem się do roboty warto zrobić sobie listę potrzebnych gratów. Na pewno potrzebne będą nam nowe uszczelniacze oraz uszczelki. Raz wyjęte nie nadają się do powtórnego użytku. Piszę o tym celowo bo często widuję używane uszczelki klejone ponownie na silikon. Wybijany raz uszczelniacz potrafi się skrzywić. Nie są to duże koszta więc warto.
Każda naprawa skrzyni biegów powinna być poparta dokumentacją, która zawiera różnego rodzaju myki, wartości sił dokręcania śrub oraz sposoby jej rozbiórki czy składania. Robienie tego na pałę może się tylko zakończyć porażką oraz eskalacja wydatków.
Odkręcane części segregujemy i układamy sobie tak aby przy składaniu nie tracić czasu na puzle. Wszystkie powinny zostać dokładnie umyte. Widoczne brązowe plamy to nalot i nagar powstały w wyniku wieloletniej eksploatacji pojazdu. Da się go wyczyścić . Wystarczy troszku chęci. My korzystamy z ekologicznej myjki ale można oczywiście zastosować do tego celu ropę czy inny środek czyszczący. Oby nie wylać tylko tego do studzienki lub w glebę. Skończyły się już te czasy.
Uszkodzony i wyrobiony wieloklin wałka głównego. Jaśniejsze paski to efekt wyrobienia go przez napierające koła. Jest on sporo cieńszy w tym miejscu i za każdym razem następuje uderzenie przed zazębieniem się kół. Dlatego wałek nadaje się do wymiany. Zbyt cienki wieloklin może spowodować jego zerwanie i kłopoty w terenie w najmniej oczekiwanym miejscu i czasie. Istnieje możliwość wymiany koła zębatego na modyfikowane z szerszą tuleją co w przyszłości może lepiej wpłynąć na zużycie wieloklinu. Oczywiście generuje to kolejne koszty, a jak wiemy koła zębate nie są tanimi elementami .
Chcąc kupować części w ASO musimy liczyć się z kosztami typu 3600 PLN za wałek lub 2000 PLN za jedno koło zębate. Na szczęście wszystko dostępne jest w zamiennikach co na samym wałku pomoże zaoszczędzić nam ponad 1500 PLN.
No i uszczelniacz, który jak padnie pompuje olej ze skrzyni biegów do reduktora. Skrzynia się zaciera, wyje i rozsypuje, a z reduktora się leje każdym możliwym uszczelnieniem. Ten przypadek jest dość znany wśród posiadaczy HZJ-otów.
Zużyty wałek główny reduktora. Ten na szczęście jest w zestawie, który Gałka ma już od dwóch miesięcy. Dokładnie to samo uszkodzenie które opisywałem w innym wątku (fotki na dole).
http://www.tlc.org.pl/viewtopic.php?f=1 ... 407#p47407
Piątka . Umiejscowiona jest w dokręcanym kawałku skrzyni.
Do zdejmowania wszelkiego rodzaju łożysk czy kół potrzebne są ściągacze lub prasa. Walenie młotkiem powoduje krzywienie, niszczenie i uszczypywanie delikatnych elementów. Oczywiście można stosować różnego rodzaju patenty ale z odpowiednim sprzętem jest zawsze wygodniej i szybciej. Ściągacze warto kupić dobrej jakości. Wykonane z gliny rwą się na pierwszym łożysku. Niestety do zdjęcia łożysk wymagany jest ściągacz specjalistyczny z cienkimi i wąskimi łapkami. Nasz został zmodyfikowany. Nie udało nam się kupić gotowca zaś taki w ASO kosztuje ponad 3 tyś PLN. Zmodyfikowany rozebrał już kilka skrzyń i na razie ma ułamaną tylko jedną łapkę. Łożyska potrafią być mocno zapieczone na wałku i jednocześnie w obudowie - wtedy już pozostają tylko patenty .
Przed zabraniem się do roboty warto zrobić sobie listę potrzebnych gratów. Na pewno potrzebne będą nam nowe uszczelniacze oraz uszczelki. Raz wyjęte nie nadają się do powtórnego użytku. Piszę o tym celowo bo często widuję używane uszczelki klejone ponownie na silikon. Wybijany raz uszczelniacz potrafi się skrzywić. Nie są to duże koszta więc warto.
Każda naprawa skrzyni biegów powinna być poparta dokumentacją, która zawiera różnego rodzaju myki, wartości sił dokręcania śrub oraz sposoby jej rozbiórki czy składania. Robienie tego na pałę może się tylko zakończyć porażką oraz eskalacja wydatków.
Odkręcane części segregujemy i układamy sobie tak aby przy składaniu nie tracić czasu na puzle. Wszystkie powinny zostać dokładnie umyte. Widoczne brązowe plamy to nalot i nagar powstały w wyniku wieloletniej eksploatacji pojazdu. Da się go wyczyścić . Wystarczy troszku chęci. My korzystamy z ekologicznej myjki ale można oczywiście zastosować do tego celu ropę czy inny środek czyszczący. Oby nie wylać tylko tego do studzienki lub w glebę. Skończyły się już te czasy.
Uszkodzony i wyrobiony wieloklin wałka głównego. Jaśniejsze paski to efekt wyrobienia go przez napierające koła. Jest on sporo cieńszy w tym miejscu i za każdym razem następuje uderzenie przed zazębieniem się kół. Dlatego wałek nadaje się do wymiany. Zbyt cienki wieloklin może spowodować jego zerwanie i kłopoty w terenie w najmniej oczekiwanym miejscu i czasie. Istnieje możliwość wymiany koła zębatego na modyfikowane z szerszą tuleją co w przyszłości może lepiej wpłynąć na zużycie wieloklinu. Oczywiście generuje to kolejne koszty, a jak wiemy koła zębate nie są tanimi elementami .
Chcąc kupować części w ASO musimy liczyć się z kosztami typu 3600 PLN za wałek lub 2000 PLN za jedno koło zębate. Na szczęście wszystko dostępne jest w zamiennikach co na samym wałku pomoże zaoszczędzić nam ponad 1500 PLN.
No i uszczelniacz, który jak padnie pompuje olej ze skrzyni biegów do reduktora. Skrzynia się zaciera, wyje i rozsypuje, a z reduktora się leje każdym możliwym uszczelnieniem. Ten przypadek jest dość znany wśród posiadaczy HZJ-otów.
Zużyty wałek główny reduktora. Ten na szczęście jest w zestawie, który Gałka ma już od dwóch miesięcy. Dokładnie to samo uszkodzenie które opisywałem w innym wątku (fotki na dole).
http://www.tlc.org.pl/viewtopic.php?f=1 ... 407#p47407
Piątka . Umiejscowiona jest w dokręcanym kawałku skrzyni.
Do zdejmowania wszelkiego rodzaju łożysk czy kół potrzebne są ściągacze lub prasa. Walenie młotkiem powoduje krzywienie, niszczenie i uszczypywanie delikatnych elementów. Oczywiście można stosować różnego rodzaju patenty ale z odpowiednim sprzętem jest zawsze wygodniej i szybciej. Ściągacze warto kupić dobrej jakości. Wykonane z gliny rwą się na pierwszym łożysku. Niestety do zdjęcia łożysk wymagany jest ściągacz specjalistyczny z cienkimi i wąskimi łapkami. Nasz został zmodyfikowany. Nie udało nam się kupić gotowca zaś taki w ASO kosztuje ponad 3 tyś PLN. Zmodyfikowany rozebrał już kilka skrzyń i na razie ma ułamaną tylko jedną łapkę. Łożyska potrafią być mocno zapieczone na wałku i jednocześnie w obudowie - wtedy już pozostają tylko patenty .
Re: HZJ73 - remont skrzyni i reduktora
Janek uważaj, Kylon podwójnie foty zamieszcza, to może i podwójnie policzyć robotę
Re: HZJ73 - remont skrzyni i reduktora
podwójnie a chłopakom ogrzewania ie włączy tylko w czapkach muszą szybko zapitalać żeby było ciepło
Re: HZJ73 - remont skrzyni i reduktora
Toć to różne wałki są. Takich mam już kilka . Dzisiaj skrzynia zostanie rozebrana w pył. Różnica pomiędzy zakupem głównego wałka w Toyocie, a Terrain Tamerze wynosi 50%. Prawdopodobnie tylko on pójdzie do wymiany. Reszta jest w całkiem dobrym stanie. Jak ostatnio remontowaliśmy taki komplet od HZJ-ota 73 to do wymiany było pół skrzyni.
Re: HZJ73 - remont skrzyni i reduktora
kylon pisze:. Różnica pomiędzy zakupem głównego wałka w Toyocie, a Terrain Tamerze wynosi 50%. Prawdopodobnie tylko on pójdzie do wymiany. Reszta jest w całkiem dobrym stanie. Jak ostatnio remontowaliśmy taki komplet od HZJ-ota 73 to do wymiany było pół skrzyni.
Re: HZJ73 - remont skrzyni i reduktora
Widać biegi: czwarty, wsteczny (proste zęby), trzeci, drugi i pierwszy.
Wąski koniec wałka postawionego w pionie pracuje w małym łożysku umiejscowionym w kole zamachowym. Brak luzów w owym jest również drogą do sukcesu czyli osiągnięcia braku terkotania skrzyni na który tak wielu z was narzeka. Wymiana samego sprzęgła albo co gorsza samej tarczy po taniości niestety nie rozwiąże problemu.