LJ7 z Anglii

Moderator: luk4s7

Karson
Posty: 138
Rejestracja: 28 gru 2007, 21:09
Kontakt:

LJ7 z Anglii

Post autor: Karson »

Jak wygląda sytuacja ze ścianą grodziową w LJ7 po 90r? Jest spawana do reszty budy czy mocowana za pośrednictwem np śrub, jest symetryczna, są gotowe otwory czy trzeba ciąć, spawać itp?
Są to dywagacje czysto teoretyczne :mrgreen:

Awatar użytkownika
mopar
Klubowicz
Posty: 974
Rejestracja: 31 gru 2007, 02:24
Auto: HDJ 100
Kontakt:

Re: LJ7 z Anglii

Post autor: mopar »

sciana grodziowa jest zgrzewana punktowo i w przypadku przekladki nalerzy miec druga LHD (zalezy w ktora strone robimy przekladke 8) ) . otworow gotowych nie ma w tym modelu ( zreszta jest to bardzo rzadkie zjawisko np . wystepujace w niektorych modelach LR , ale to jest segment typu " paradox suv" i nie miejsce tu o nim pisac....)
a tak na powaznie to jest troche komplikacji . zeby to prawidlowo przespawac....
wiele czasu zajmuje samo rozwiercanie frezem warstwa po warstwie zgrzewow , ale ida ferie i czasu jest .....wiec do dziela 8)

Karson
Posty: 138
Rejestracja: 28 gru 2007, 21:09
Kontakt:

Re: LJ7 z Anglii

Post autor: Karson »

mając ścianę LHD otwory będą fabryczne, więc ten problem jest z głowy.
gorzej z tym przespawaniem...

w poniedziałek będę miał info od rzeczoznawcy (sprawa przespawania grodzi w świetle obowiązujących przepisów jest zakazana bo narusza konstrukcję nośną auta), czy terenówki po takim zabiegu podlegają tej ustawie.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18022
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: LJ7 z Anglii

Post autor: kylon »

Brak konkretów poza pierwszym postem.

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: LJ7 z Anglii

Post autor: czobi »

kylon pisze:Brak konkretów poza pierwszym postem.
masz racje
po drugie link nie robi bez loginu, sie zorientowalem
wiec cytuje post pierwszy dla nie zalogowanych
"""
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 358
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Wrz 08, 2008 9:01 pm Temat postu: Rejestracja "Anglika" w Polsce
Witam.

W sobotę znajomy był na spotkaniu (szkoleniu) diagnostów z rejonu małopolski, a że było kilka informacji w tytułowej kwestii chciałbym się nimi z wami podzielić.

Jak pewnie wiecie Polska przegrała proces w Strasburgu w sprawie przeprowadzania badania technicznego pojazdu zarejestrowanego po raz pierwszy za granicą.
To badanie niebawem zostanie zniesione i nie będzie dotyczyło pojazdów sprowadzonych z UE.(nie wiem jak będzie z USA)

Wydziały komunikacji będą miały obowiązek rejestrować takie pojazdy(z kierownicą po prawej stronie-choć sam jestem temu przeciwny). Po wyjechaniu na drogę przy pierwszej kontroli drogowej, policjant będzie miał obowiązek zatrzymać dowód rejestracyjny i skierować pojazd na badanie techniczne(a pojazd oczywiście tego przeglądu nie przejdzie). Ewentualnie diagnosta przy normalnym badaniu okresowym nie będzie mógł dopuścić pojazd do ruchu.

Ustawa podobno jest już przygotowana do podpisu w sejmie.

O ile osób na forum jeżdżących z kierą po prawej jest mało jeśli w ogóle ktoś jest, o tyle osób chcących sprowadzić auto z UE, ewentualnie zakupić taki pojazd jest już więcej. Mam nadzieje że wam się to przyda.
_________________
Pozdrawiam! mr.miron 509-627-638
Pajero II 2.8TD SS
""" koniec cytatu

qbartx
Posty: 40
Rejestracja: 16 cze 2007, 10:56
Auto: J70 86' j71 90'

Re: LJ7 z Anglii

Post autor: qbartx »

Potrzebne graty :
-nagrzewnica
-dmuchawa
-tunel miedzy nagrzewnica a dmuchawa
-deska rozdzielcza
-instalacja elektryczna
-mocowanie kolumny kierowniczej, pedalow
-was zwrotnicy
-przekladnia kierownicza
- listwa podszybia
Kolumna kierownicza zostaje ta sama, zegary tez.

Trzeba powycinac otwory na silownik sprzegla, serwo, linke gazu, kolumne kierownicza(+wspawac nakretki). Wyciac moc. kolumny kier. i wspawac nowe , przerobic wycieraczki(jakby sie komu chcialo to trzebaby zamienic miejscami wloty maly z duzym ale to bez sensu :/ wytloczenia pod mechanizmy sa). Przespawac ogranicznik pedalu gazu, mocowanie skrzynki bezpiecznikow, dmuchawy. Wyciac Wlot powietrza i zaspawac stary....
Stare otwory zaspawujemy wycinkami.
Jak mi sie cos przypomni to napisze :)

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18022
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: LJ7 z Anglii

Post autor: kylon »

A co w przypadku gdy ktoś odkryje, że według numerów nadwozia kierownica jest po złej stronie :roll: Przeróbki konstrukcji nadwozia może wykonać tylko uprawniony warsztat a i tak są części których teoretycznie zgodnie z prawem nie można używać w naprawie z używek. Należą do nich elementy układu kierowniczego, hamulcowego, poduszki powietrzne i nie jestem pewien co do elektryki, pasy itp.

qbartx
Posty: 40
Rejestracja: 16 cze 2007, 10:56
Auto: J70 86' j71 90'

Re: LJ7 z Anglii

Post autor: qbartx »

Coz...prawo swoje, praktyka swoje.
Co do uzywek w naprawach to wiadomo ze np sworzni, koncowek kier. i masy innych pierdol nie zaklada sie uzywanych bo maja one bezposredni wplyw na bezpieczenstwo.
O tych numerach to faktycznie, nawet nie pomyslalem.
Co do przekladki to jezeli wszystko zrobi sie porzadnie, bez druciarstwa, nie ma prawa nic sie stac. To nie magia ;)

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: LJ7 z Anglii

Post autor: LEX »

To nie magia tylko kasa. Koszt kupna samochodu z Anglii, koszt przeróbki, koszt części, koszt 'pakietu startowego' jak przy kupnie każdego samochodu, koszt zasuwania po urzędach powoduje, że zbliżamy się niebezpiecznie do ceny w Polsce. W 3 przypadkach można wyjść na swoje ale za czwartym razem można wtopić kasę. Problem w tym, że nie wiemy czy właśnie statystycznie będziemy tym czwartym.

qbartx
Posty: 40
Rejestracja: 16 cze 2007, 10:56
Auto: J70 86' j71 90'

Re: LJ7 z Anglii

Post autor: qbartx »

Dlatego przy obecnych cenach krotka j7 oplaca sie tylko na fanty ciagnac ;) Co innego prado...

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8346
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: LJ7 z Anglii

Post autor: Rokfor32 »

Za długo też nie potrwa z inneo powodu.

Jakoś tak się porobiło, że w zasadzie każdy szmelc, którego już nikt nie chce kupić na kontynencie, pakuje się na okręty i wywozi do Afryki. Niesamowicie chłonny rynek się tam zrobił. biorą wszystko, jak leci. A szczególnie terenówki i picupy.

Więc pewnie kwestią czasu jedynie są tanie auta z GB.

Awatar użytkownika
Gruzin
Komisja Rewizyjna
Posty: 305
Rejestracja: 10 kwie 2008, 22:42
Auto: LJ70 2LT
Kontakt:

Re: LJ7 z Anglii

Post autor: Gruzin »

qbartx pisze:Potrzebne graty :
-nagrzewnica
-dmuchawa
-tunel miedzy nagrzewnica a dmuchawa
-deska rozdzielcza
-instalacja elektryczna
-mocowanie kolumny kierowniczej, pedalow
-was zwrotnicy
-przekladnia kierownicza
- listwa podszybia
Kolumna kierownicza zostaje ta sama, zegary tez.

Trzeba powycinac otwory na silownik sprzegla, serwo, linke gazu, kolumne kierownicza(+wspawac nakretki). Wyciac moc. kolumny kier. i wspawac nowe , przerobic wycieraczki(jakby sie komu chcialo to trzebaby zamienic miejscami wloty maly z duzym ale to bez sensu :/ wytloczenia pod mechanizmy sa). Przespawac ogranicznik pedalu gazu, mocowanie skrzynki bezpiecznikow, dmuchawy. Wyciac Wlot powietrza i zaspawac stary....
Stare otwory zaspawujemy wycinkami.
Jak mi sie cos przypomni to napisze :)
Tak tak cos o tym wiem...
A co z drążkiem kierowniczym miedzy przekładnią kierowniczą a zwrotnicą i mocowaniem panharda do ramy??? I kolizją ww elementów przy skręcie w lewo...???
Tu jest NAJWIEKSZA skucha przekładki z anglika. Cała reszte faktycznie można zrobić dobrze i nie bedzie różnicy między oryginałem. Ale tu, ale tu jest istotny problem. Jak go rozwiązałeś dobry człowieku??
:wink:

qbartx
Posty: 40
Rejestracja: 16 cze 2007, 10:56
Auto: J70 86' j71 90'

Re: LJ7 z Anglii

Post autor: qbartx »

Ja pisalem o budzie ;) Nie rozumiem pytania, od tego trzeba zaczac :roll: Bo nie widze problemu w pomierzeniu sobie na egzemplarzu z kierownica po lewej gdzie maja byc mocowania i jak zrobione a potem skopiowac to na angielski most i rame... :wink:

Awatar użytkownika
Gruzin
Komisja Rewizyjna
Posty: 305
Rejestracja: 10 kwie 2008, 22:42
Auto: LJ70 2LT
Kontakt:

Re: LJ7 z Anglii

Post autor: Gruzin »

qbartx pisze:Ja pisalem o budzie ;) Nie rozumiem pytania, od tego trzeba zaczac :roll: Bo nie widze problemu w pomierzeniu sobie na egzemplarzu z kierownica po lewej gdzie maja byc mocowania i jak zrobione a potem skopiowac to na angielski most i rame... :wink:
Czyli krótko mówiąc wycinamy mocowania panharda z ramy i mostu i przespawujemy na drugą stronę. :shock: I oczywiście to samo z tyłu co by zachować kinematykę przemieszczania sie nadwozia wzgledem mostów... :wink:
Powodzenia, nawet mi przez myśl taka operacja nie przeszła... Zwłaszcza patrząc na węzeł wzmocnienia przedniego panharda. Jedno,o co można się pokusić to podmiana całej ramy a przespawanie mocowań na mostach. Ale czy to ma sens... :roll: To juz lepiej kupić dwa auta "nasze" zadeptane i zdrowego "anglika" i zrobić jedno cudo do ludzi podobne...

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: LJ7 z Anglii

Post autor: MaxLux »

Gruzin pisze:
Czyli krótko mówiąc wycinamy mocowania panharda z ramy i mostu i przespawujemy na drugą stronę. :shock: I oczywiście to samo z tyłu co by zachować kinematykę przemieszczania sie nadwozia wzgledem mostów... :wink:
Powodzenia, nawet mi przez myśl taka operacja nie przeszła... Zwłaszcza patrząc na węzeł wzmocnienia przedniego panharda. Jedno,o co można się pokusić to podmiana całej ramy a przespawanie mocowań na mostach. Ale czy to ma sens... :roll: To juz lepiej kupić dwa auta "nasze" zadeptane i zdrowego "anglika" i zrobić jedno cudo do ludzi podobne...
Wlasnie nie !

tylny most w angliku jest taki sam jak w EU :shock:

Kupilem taki i mam 8)

ODPOWIEDZ